Makieta Mordheim - WiP, część 1

 Nowy projekt dotyczy systemu bitewnego Mordheim. Chyba jeden z najtańszych obecnie dostępnych systemów, pod względem zakupu figurek. Co ciekawe, kluczową rolę w tej grze odgrywa makieta zrujnowanego miasta. Zapoznawszy sie z mrocznym klimatem Mordheima, przystąpiłem do pracy.

Makieta Ruin Świątyni Arnoru

Ruiny świątyni Arnoru - ten krótki projekt, który miałem skończyć już wcześniej, posłużył mi przede wszystkim do dalszych eksperymentów z nowymi materiałami niemieckiej firmy Noch. Więcej zdjęć i kilka słów o materiałach znajdziecie w dalszej części posta.

Wymiary: 30 x 25 cm

Systemy: Lotr SBG, WFB

Makieta, którą widzicie to stary projekt ruin świątyni z tamtego roku, którego powstało kilka wersji  (ruiny świątyni nr 1, ruiny świątyni nr 2). Po kilku poprawkach, malowaniu i wykończeniu, makieta jest teraz gotowa do gry.

Co do materiałów modelarskich...Pierwszy raz użyłem śniegu modelarskiego i nie jest to takie efektywne jak z początku myślałem. Do jego klejenia użyłem rozwodnionego kleju typu wikol. Chciałem, żeby cała sceneria była w stylu przedwiośnia, stąd te plamy śniegu w połączeniu z trawą. W każdym razie, z jakości materiałów jestem jak najbardziej zadowolony, ale następnym razem będę nakładał więcej kleju, żeby śnieg lepiej się nawarstwiał, bo tutaj w niektórych miejscach nie wygląda to do końca realistycznie. Natomiast trawa elekrostatyczna tej firmy jest świetna, jestem nią wręcz zachwycony. W dodatku odcień tej trawy jest dosyć uniwersalny, a ponadto przynajmniej dla mnie, jest miłą odmianą od klasycznych zielonych traw elektrostatycznych Fallera czy Games Workshop, których dotychczas używałem. Warto eksperymentować z różnymi dostawcami akcesoriów modelarskich.

Następny projekt będzie już o wiele większy i będzie dotyczył Mordheima.