|
Box wojowników z Minas Tirith |
Etap przygotowania figurek do malowania jest kluczowy do uzyskania solidnie prezentujących się modeli na stole, jednak często lekceważony - nieusunięte nadlewy są widoczne po nałożeniu farby, źle przymocowane figurki do podstawek są narażone na uszkodzenia, etc. Dlatego postanowiłem przy niektórych modelach pokazać w jaki sposób przygotować figurki do etapu malowania.
Dziś na stół operacyjny trafili Wojownicy z Minas Tirith.
Co będzie potrzebne?
- pilnik
- nożyk modelarski (do tapet też może być)
- klej typu superglue
- obcążki modelarskie
- posypki modelarskie - ja używam piasku, żwiru oraz średniej wielkości kamyczków
- klej typu wikol
- pędzel do nanoszenia kleju (najlepiej taki, którego już nie używasz do malowania)
- kubek wody
- ręcznik papierowy/chusteczki
|
Wypraska modeli oraz część narzędzi |
Jak zwykle zaczynamy od organizacji miejsca pracy oraz wyżej spisanych narzędzi. Warto zadbać o dobre wietrzenie pomieszczenia, zwłaszcza w przypadku klejenia sporej ilości modeli (tj. w tym przypadku min. 12). Jeżeli nie macie biurka przeznaczonego tylko do Waszej twórczości, warto zainwestować w matę modelarską, lub skorzystać choćby ze zwykłej podkładki na biurko, aby uniknąć niepotrzebnych zniszczeń.
Gdy już ogarniemy co trzeba rozpoczynamy od otwarcia boxa i wyciągnięcia wyprasek. Jeżeli masz już wycięte modele, to przejdź do punktu II dotyczącego usuwania nadlewów.
|
Przód wypraski Wojowników z Minas Tirith |
|
Tył wypraski Wojowników z Minas Tirith |
I. Wycinanie z wyprasek
Wycinamy figurki z wyprasek za pomocą obcążek modelarskich oraz nożyka modelarskiego. Obcążki ustawiamy tak, aby uzyskać równą powierzchnię po wycięciu (tak jak widać to na zdjęciu). W przypadku miejsc, do których cążkami dotrzeć nie możemy, używamy nożyka modelarskiego.
II. Usuwanie nadlewów oraz nierówności z figurek oraz przyklejanie poszczególnych elementów
Następnie, należy usunąć wszystkie nadlewy nożykiem modelarskim - warto poświęcić temu etapowi dłuższą chwilę, żeby nie zostały żadne niedoróbki, które potem widać na figurce. W przypadku modeli plastikowych mamy sporo roboty - często się zdarza, że modele zostały nierówno sprasowane i nagle na naramienniku robi się spora fałda, czasami nie obejdzie się, bez GSu. Nierówności wyrównujemy odpowiednim pilnikiem.
|
Wycinanie nadlewu |
|
Wyrównywanie powierzchni figurki
za pomocą pilnika |
Po wyrównaniu wszystkiego, przyklejamy włócznikom włócznie, wedle swojego gustu - wystarczy kilka kropel kleju typu superglue. W przypadku boxów do LotRa Games Workshop nie rozpieszcza fanów - plastikowe zestawy są moim zdaniem pseudo multipartami, które nie dają praktycznie żadnych możliwości pod względem rozróżniania modeli, w przeciwieństwie do zestawów z Warhammera, z których zostaje masa bitsów. Jedyne co pozostaje to konwersje.
III. Przygotowanie podstawki
Kolejnym krokiem jest przymocowanie figurek do podstawek. Nakładamy na szynę figurki trochę kleju typu superglue (z obu stron szyny), następnie umiejscawiamy ją na podstawce. Gdy klej wyschnie, możemy się zająć przyozdobieniem podstawki. W przypadku robienia kilku podstawek na raz, warto przygotować większy pojemnik z piaskiem, aby móc realizować ten etap "taśmowo", co rzecz jasna przyspiesza pracę.
|
Wystarczy odrobina kleju, żeby figurka została
trwale przymocowana do podstawki |
|
Modele przyklejone do podstawek |
Na tym etapie pokazuje jak robić standardową podstawkę - można spróbować stworzyć swój motyw, np. ruin Osgiliath, lasu Ithilien czy Mordorskiego pyłu. Niemniej jednak zaczynamy od dokładnego pokrycia podstawki klejem typu Wikol, który lekko rozcieńczamy, aby się lepiej rozchodził.
Czekamy aż klej wyschnie bardzo dokładnie wyschnie - w przypadku wikolu trwa to około 30-45 min, w zależności ilości wody dodanej do kleju. Uwaga! - Jeżeli nałożysz podkład na niedoschnięty klej, posypka zacznie przyklejać się do pędzla, dodatkowo farba zacznie mieszać się z klejem i powstaje zaczynamy od punktu wyjścia... Po wyschnięciu kleju, nadmiar posypek strzepujemy z podstawek.
|
Modele gotowe do spodkładowania |
Na tym etapie figurki są gotowe do nałożenia podkładu, a następnie malowania, o czym będę pisać w kolejnych postach
0 komentarze:
Prześlij komentarz