Po krwiożerczym Isengardzie, czas na Gondor! Wygrzebałem z czeluści mojej kolekcji całkiem spory oddział Gondorczyków. Trochę ich odświeżyłem i...gotowe.
Cały oddział liczy 18 wojowników z Minas Tirith:
- 6x łucznik
- 6x włócznik
- 6x tarczownik
Modele były malowane ponad rok temu, aczkolwiek nie miały zrobionych podstawek, które zrobiłem teraz. Dodatkowo poprawiłem im kilka rzeczy takie jak ekwipunek i lekko rozjaśniłem zbroje. Artykuł o malowaniu dzielnych obrońców stolicy Gondoru napiszę, gdy będę miał zupełnie nowe modele i będę mógł ich pomalować od podstaw. Przy okazji, jeżeli nie widzieliście jeszcze sztandarowych Minas Tirith, to zapraszam do ich obrzejrzenia.
Malowanie podstawek krok po kroku:
1. Zemia:
- Po skończeniu malowania figurki nakładamy czarny podkład (Chaos Black) tak, aby nie pobrudzić wcześniej skończonej figurki.
- Po wyschnięciu podkładu używamy bardzo mocnego drybrusha Scorched Brown.
- Czekamy, aż farbka dobrze wyschnie, po czym drybryshujemy Bestial Brownem.
- Ostatnie rozjaśnienie to lekki drybrush Bleached Bone.
2. Kamczyki:
- Po skończeniu malowania ziemi, nakładamy na kamienie Chaos Black.
- Po wyschnięciu czarnej farby, lekko drybrushujemy farbką Codex Grey lub Adeptus Battlegrey.
- Kolejnym etapem jest drybrush farbką Bleached Bone.
- Ostatecznego rozjaśnienia dokonujemy za pomocą lekkiego drybrushu Skull Whitem.
- Po skończeniu malowania nałożyłem trawkę elektrostatyczną firmy Faller oraz mech firmy Noch.
WoMTy są w planie, ale skoro macie zapotrzebowanie to będą wcześniej możliwe, że po Mordorskim Szamanie Orków :)
OdpowiedzUsuń