Po Nazgulach w wersji pieszej przyszedł czas na Nazgule na swoich mrocznych wirzechowcach z Mordoru. Każdy kto oglądał pierwszą część Władcy Pierścieni, z pewnością pamięta sceny z konnymi Nazgulami goniących Froda w Shire...Niezwykle klimatyczne figurki i jedne z pierwszych, które wyszły na rynek do systemu Lord of the Rings Starategy Battle Game. Teraz coraz mniej dostępne. W tym poście podam prosty przepis na ich malowanie.
I. Opis figurki.
Wczoraj opisałem Nazgule w wersji pieszej, dziś powiem kilka słów o wersji konnej. W LotR SBG, Nazgul jest typowym magiem, negującym wrogich bohaterów, skutecznie wysysając im wolę i robiąc z nich warzywa w walce, w dodatku za niewygórowany koszt. Nazgule w wersji konnej stają się jednostką bardzo mobilną, co ułatwia im rzucanie czarów na wybrane jednostki. W dodatku, podstawka figurki konnej zwiększa ich zasięg umiejętności, która obniża odwagę przeciwników o 1 oraz zasięg zdawalności testów męstwa, co przy armii opartej na tchórzliwych orkach jest bardzo istotne. Co istotne, wierzchowiec daje im jeszcze większe możliwości trzymania się z dala od bezpośrednich starć z wrogiem. Wojownicy z nich kiepscy (wykluczając tu Witch Kinga z koroną i ewentualnie Khamula), dlatego trzeba od walki trzymać ich z daleka, zwłaszcza, że za każdą odbytą walką tracą punkt woli, przy czym trzeba pamiętać, że po skończeniu punktów woli znikają z pola bitwy. Rewelacyjną opcją tych jednostek jest możliwość modyfikacji ich kosztu punktowego, w sensie, że każdy punkt woli, potęgi oraz losu można dokupować, rozpoczynając od bazowego stanu, co sprawia, że są niezwykle grywalną jednostka na każdy próg punktowy.
Tak jak już wczoraj wspominałem - Co do imiennych Nazguli to oprócz Witch Kinga, Khamula i ewentualnie (ale to naprawdę ostateczność) Tainteda (jest jeszcze w miarę klimatyczny) to nie wypowiem się, ponieważ ich najzwyczajniej w świecie nie uznaję - wybaczcie, ale Nazgule w turbanach czy pseudo koronach a la Elendil mnie brzydzą. To już jest wymysł Games Workshop i pożywka dla graczy. Apropos Witch Kinga i Khamula powstaną osobne wpisy. Czas przejść do malowania.
II. Malowanie figurki.
Spis farbek użytych przy malowaniu Nazguli:
Washe:
- Badab Black
- Chaos Black
- Bleached Bone
- Skull White
- Scorched Brown
- Bestial Brown
- Boltgun Metal
- Chainmail
- Mithril Silver
- Codex Grey/Adeptus Battlegrey
- Na wszystkie wypukłe części zbroi nałożyłem Boltgun Metal.
- Po wyschnięciu poprzedniej warstwy, nakładamy farbkę Chainmail na wypukłe części figurki.
- Wash Badab Black na całość.
- Na wypukłe metalowe elementy figurki nakładamy lekko rozwodniony Boltgun Metal.
- Ostatecznego rozjaśnienia dokonujemy farbką Mithril Silver. Bardzo ostrożnie nakładamy cienkie kreski, tak, aby podkreślić zużycie rynsztunku.
- Jeżeli gdzieś na szatach pozostała metalowa farbka, to nakładamy na te części Chaos Black.
- Po wyschnięciu farby używamy mocnego drybrusha Bleached Bone.
- Gdy warstwa Bleached Bone wyschnie nakładamy średnio rozwodniony Chaos Black (50:50; Chaos Black, woda).
- Po wyschnięciu płukanki znów powtarzamy drugi punkt, z tymże stosujemy tutaj cieńszą warstwę i lżejszy drybrush Bleached Bone.
- Ponownie nakładamy płukankę, w postaci średnio rozwodnionego Chaos Black (20:80; Chaos Black, woda). Etapy 4 i 5 powtarzamy około 5 -6 razy, do uzyskania pożądanego efektu.
- Gdy osiągniemy zadowalający efekt, lekko rozwodnionym Chaos Blackiem, podkreślamy wcięcia szat, zagłębienia, itd.
1. Zaczynamy od skóry konia - wierzchowce z Mordoru niestety nie były zbyt piękne. W dodatku były torturowane i zmuszane do niemalże śmiertelnego wysiłku. Stąd też ich bardzo ciemna maść.
- Na całą powierzchnię nakładamy Scorched Brown.
- Po wyschnięciu nakładamy lekko rozwodniony Badab Black.
- Gdy farba bardzo dokładnie wyschnie, rozjaśniamy wypukłe elementy farbką Scorched Brown.
- Tworzymy mieszankę Scorched Brown z Chaos Black (50:50) i lekko ją rozwadniamy. Następnie nakładamy w zagłębieniach, tak aby podkreślić cienie oraz ciemną maść konia.
2. Po skończeniu skóry przechodzimy do lejców, wódz, itd. (niestety nie znam dobrze tej terminologii).
- Na wszystkie wyżej wymienione elementy nakładamy mieszankę Adaptus Grey z Chaos Black (60:40).
- Następnie używamy lekko rozwodnionego Badab Black.
- Po wyschnięciu płukanki bardzo lekkim drybrushem nakładamy farbkę Adaptus Grey
3. Metalowe elementy malujemy lekko rozwodnionym Boltgun Metalem.
4. Ogon malujemy w następujący sposób.
- Jeżeli na ogonie są jakieś zabrudzenia, to tuszujemy je Chaos Balckiem. Po jego wyschnięciu używamy średniego drybrushu farbką Adaptus Grey.
- Następnie nakładamy płukankę średnio rozwodnionego Chaos Back (40:60; Chaos Black, woda).
- Po wyschnięciu lekko drybrushujemy farbką Citadel Foundation o nazwie Adaptus Grey.
5. Dla podkreślenia mrocznego charakteru wierzchowców Czarnych jeźdźców, malujemy ich oczy mieszanką Scab Red z Blood Red (60:40), nakładając delikatnie kropkę tej mieszanki.
Podstawka.
1. Zemia:
- Po skończeniu malowania figurki nakładamy czarny podkład (Chaos Black) tak, aby nie pobrudzić wcześniej skończonej figurki.
- Po wyschnięciu podkładu używamy bardzo mocnego drybrusha Scorched Brown.
- Czekamy, aż farbka dobrze wyschnie, po czym drybryshujemy Bestial Brownem.
- Ostatnie rozjaśnienie to lekki drybrush Bleached Bone.
2. Kamienie:
- Po skończeniu malowania ziemi, nakładamy na kamienie Chaos Black.
- Po wyschnięciu czarnej farby, lekko drybrushujemy farbką Codex Grey lub Adeptus Battlegrey.
- Kolejnym etapem jest drybrush farbką Bleached Bone.
- Ostatecznego rozjaśnienia dokonujemy za pomocą lekkiego drybrushu Skull Whitem.
- Po skończeniu malowania nałożyłem trawkę elektrostatyczną firmy Faller oraz mech firmy Noch.
Mam nadzieję, że ten prosty sposób pomoże Wam w malowaniu figurek Nazguli czy po prostu ciemnych szat.
Polecam również opis malowania Witch Kinga na bestii (pierwszy post na blogu) oraz Nazguli w wersji pieszej. Warto też zajrzeć do posta o tworzeniu podstawki pod wszystkich dziewięciu.
0 komentarze:
Prześlij komentarz